piątek, 5 października 2012

Opowiadanie III, część II.

Sebastian szybko znalazł się u mojego boku, przywitaliśmy się i poszliśmy w kierunku sklepu. Seba i ja dużo rozmawialiśmy o wydarzeniach ostatnich tygodni. O moim zerwaniu z Rafałem oraz o rozpadzie jego związku z Kamilą, dziewczyną którą bardzo kochał. Wydawał mi się trochę przybity więc postanowiłam zaprosić go na lody, jemu zawsze poprawiało to humor i tak też było tym razem. Po kilkunastu minutach stania w ogromnej kolejce kupiliśmy w końcu nasze ulubione lody po czym udaliśmy się do parku żeby usiąść na której z ławek i trochę porozmawiać. Park był kilka minut drogi od lodziarni dlatego nie spieszyło nam się zbytnio żeby szybko tam dojść. Sebastian trochę wypytywał się o Rafała ale nie przeszkadzało mi to i tak zawsze lubiłam o nim rozmawiać.
- Wasz związek to już definitywnie koniec? - zapytał po chwili.
- Nie wiem ale nie chciałabym tego.
- Nadal go kochasz prawda?
- Może, w sumie nie wiem jak to nazwać, może to tylko sympatia a ja wmówiłam sobie coś innego ale może to naprawdę miłość?
- Mam tak samo od kiedy zerwałem z Kamilą.
Po krótkiej rozmowie o związkach spojrzałam na zegarek, była siedemnasta więc postanowiłam pójść do sklepu a później jeszcze wstąpić do domu aby spakować resztę swoich rzeczy, Seba postanowił pójść ze mną. W moim ulubionym sklepie był tłum ludzi, jak zawsze ale nie chciałam przez to rezygnować z zakupów w nim, bardzo lubiłam chodź po dużych pomieszczeniach a jeszcze lepiej było kiedy miałam coś wybierać. Gdy Sebastian zauważył, że zastanawiam się nad wyborem żelków chyba trochę się zdenerwował, zabrał mi koszyk po czym sam ruszył w tłum ludzi aby znaleźć coś odpowiedniego. Wrzucił mi do koszyka kilka batonów, jakieś czekolady, duże chipsy oraz kilka paczek żelków, to był odpowiedni zakup. Po odejściu od kasy pożegnałam się z Sebą pocałunkiem w policzek, niby tak jak zawsze a jednak poczułam coś innego, moje serce jakby stanęło ale nic mu nie powiedziałam, myślałam, że może mi się wydawało. W drodze powrotnej założyłam na uszy słuchawki i te piętnaście minut drogi do domu stało się o wiele lepsze, jak zawsze gdy w słuchawkach leci rap.

25 komentarzy:

  1. jak zawsze świetne . ♥ czekam na kolejną część . :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe co będzie dalej ... <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Dodawaj częściej prosze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne są Twoje opowiadania <3
    Czekam na kolejne :)
    Zapraszam http://believe-for-destiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. ej świetnee to :D dodawaj częściej a nie tak rzadkooo ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Znakomite ;D, chce więcej i to szybko :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialne <3 Ale czemu dodajesz tak rzadko ?? No lol !!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Opowiadanie naprawdę świetne, ale błagam .. pisz je szybciej ! :* /Iguha . ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. nie chcę być namolna czy coś ale mogłabyś już coś nowego dodać !
    dziękuję za uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sory ale muszę to powiedzieć, jeśli będziesz tak rzadko dodawać opowiadania to twój blog będzie miał mniej wejść, ja rozumiem to że chodzisz do szkoły jak każdy i masz jeszcze życie prywatne. Ale to ty założyłaś tego bloga więc coś powinnaś z tym zrobić bo tak dalej nie może być. Zobowiązałaś się do jego prowadzenia i z tego co przeczytałam to miałaś dodawać co kilka dni a nie kilka tygodni. Z góry przepraszam jeśli Cię uraziłam :)
    Proszę o następną część

    OdpowiedzUsuń
  11. moglibyście luknąć też na tego bloga ? http://believe-for-destiny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. To jest skandal co się dzieje na tym o to blogu. Są nieregularnie dodawane opowiadania. Masakra

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest porażka co się dzieje z tym blogiem

    OdpowiedzUsuń
  14. Tutaj się nic nie dzieje :) hahaha lol

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź pod uwagę to że dziewczyna się uczy, na pewno chce mieć też czas dla siebie i znajomych. A że nieregularnie dodaje? Co z tego nie podoba Ci sie to nie czytaj proste

      Usuń
    2. Dokładnie :PP

      Usuń
  15. I co z tego że się nic nie dzieje??? Ja też coraz mniej wchodzę na różne strony, mam mniej czasu na spotykanie się z chłopakiem i przyjaciółmi... Gdybym prowadziła taki blog też bym pisała nie reguralnie i miałabym gdzieś komentarze... Prowadziłam bym ten blog dla przyjemności... Opowiadania boskie mam nadzieję że nie stracisz daru i będziesz dalej pisać te opowieści.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się ;P

      Usuń
    2. ja również się w pełni zgadzam z tym co jest powyżej napisane :)

      Usuń
    3. Kontynując możliwe,że zapomniała hasła i co dalej takie komki będą???

      Usuń
  16. Ja pierdo*e! Co was to obchodzi że nic się nie dzieje. Lol! Nie znacie jej. Nie znacie jej sytuacji. xd Może coś się jej stało?! xd Nie pomyśleliście?! Dziwnie to brzmi ale może akurat tak jest, nie wiadomo :x lol

    OdpowiedzUsuń
  17. Was chyba ku*wa poj**ało ja rozumiem że dziewczyna się uczy ma życie prywatne, ale prowadzenie bloga do czegoś zobowiązuje nawet dodawać co weekend a tu od dawna nic nie było dodane. Więc z całym szacunkiem przepraszam jeśli uraziłam ale denerwuje mnie takie coś. Nie zaprzeczę że masz talent i pomysły na opowiadania ale na prawdę starja się to dodawać co weekend anie raz na ruski rok. Takie suchary jakie wy tutaj piszecie np; LOL to przereklamowane ogarnijcie się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z Tobą, bo np. ktoś wchodzi tu tylko żeby sprawdzić czy czegoś nie dodała .. ma tyle "odwiedzin" i myśli, że ją bardzo dużo ludzi to czyta, a tak naprawdę może jej opowiadania czytać tylko garstka ludzi, bo niektórzy ludzie mogą wchodzić po kilka razy dziennie by sprawdzić czy może nie dodała jakiegoś nowego opowiadania .. jeśli nie ma czasu na prowadzenie bloga to niech go usunie ;) podobają mi się jej opowiadania lecz jeśli tak podchodzi do prowadzenia tego bloga, że przez dłuższy czas nic nie dodaje to, to jest bezsensu jak da mnie .. ;)

      Usuń
    2. Dokładnie ale Koleżanki się z nami nie zgadzją ja oczywiście rozumiem życie prywatne też mam dużo nauki ale chyba trzeba jedno z drugim pogodzić :)

      Usuń
  18. ej to jest swietne ale pilis dodawaj czesciej troche :) ( oczywiscie jesli to możliwe) :)

    OdpowiedzUsuń