piątek, 24 sierpnia 2012

Opowiadanie II, część XI.

Następnego dnia rano obudził nas Paweł i powiedział, że mamy się ubierać i zejść na śniadanie bo później będziemy szli na komisariat. Strasznie bałam się tej wizyty na policji, nie chciałam opowiadać kolejny raz o tym co się stało ale nie chciałam żeby ktokolwiek to zauważył. Ubrałam się, zeszłam z Kamilem na śniadanie a później cała nasza czwórka udała się na komisariat. Panowie tam pracujący byli bardzo mili ale kazali złożyć mi zeznania samej, nie chciałam, powiedziałam, że bez nich nie wejdę dlatego policjant zaprosił nas wszystkich. Przesłuchanie trwało około godziny, wszystko wyjaśniłam a potem Paweł zaprosił nas na lody. Kamil cały czas był przy mnie, trzymał mnie za rękę i przytulał, przy nim czułam się na prawdę bezpieczna. Około trzynastej wszyscy wróciliśmy do domu, ponieważ Ania i Paweł musieli iść do pracy a ja i Kamil postanowiliśmy spędzić ten dzień tylko w swoim towarzystwie. Kilka minut po wyjściu Ani i Pawła ktoś zapukał do drzwi, Kamil myślał, że to jego rodzice czegoś zapomnieli jednak w progu stała moja matka, Kamil zaprosił ją do środka. Matka od razu rzuciła mi się w ramiona i chciała dowiedzieć się co się stało, ponieważ Patryk jej nic nie powiedział.
- Chcesz wiedzieć co się stało? Twój Patryk mnie zgwałcił. - krzyknęłam po czym przytuliłam się do Kamila i po raz kolejny zaczęłam mocno płakać. Matka nie mogła uwierzyć w moje słowa, była zszokowana. Usiadła na najbliższym krześle i skierowała swój wzrok w jeden stały punkt.
- Jak to? Kiedy to się stało? Jak? - zapytała.
Opowiedziałam jej całą tę straszną historię. Jej oczy napełniły się łzami, widziałam, że obwinia się za to ale szybko wyjaśniłam jej, że to nie jej wina. Kamil zostawił nas same, długo rozmawiałam z matką, od dawna nie rozumiałyśmy się tak dobrze. Powiedziałam jej o zawiadomieniu na policji a ona stwierdziła, że to dobre posunięcie, jeszcze dziś chciała wyrzucić Patryka z domu. Po kilku godzinach moja matka wyszła a ja udałam się na górę, do pokoju Kamila, wiedziałam, że tam go spotkam. Kamil leżał na łóżku słuchając muzyki. Na uszach miał słuchawki więc nawet nie zauważył kiedy weszłam. Położyłam obok niego i mocno go przytuliłam, widziałam, że lekko się uśmiechał, wyciągnął z uszu słuchawki i pocałował mnie w czoło.
- Kocham Cię, wiesz? - powiedziałam po chwili.
- Tak wiem i nie zapominaj o tym, że ja Cię jeszcze bardziej księżniczko.
Uwielbiałam jak tak do mnie mówił, czułam się wtedy tak wyjątkowo, tak jakbym była tylko jego.  Kamil przykrył nas kołdrą, odłożył słuchawki i leżeliśmy tam bardzo długo. Było około drugiej kiedy postanowiłam udać się do swojego pokoju. Widziałam po minie Kamila, że wolałby żebym została ale nie mogłam, chciałam spać sama i wszystko przemyśleć. Następnego dnia obudził mnie lekki pocałunek w policzek, kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam uśmiechniętą twarz Kamila. Przysunęłam go do siebie i rzuciłam na łóżko.
- Przechlapałaś sobie moja droga. - krzyknął Kamil a ja zaczęłam uciekać.
- I tak mnie nie złapiesz. - powiedziałam.
- Przekonamy się.
Kamil dogonił mnie przy samych schodach, złapał za biodra i delikatnie do siebie przysunął. Cały czas patrzył mi w oczy, widziałam, że chciał mnie pocałować ale nie był tego pewny. Przysunęłam do niego twarz i musnęłam jego usta a wtedy zaczął mnie całować.
- Nie całować mi się tam tylko schodzić na śniadanie. - krzyknęła po chwili pani Ania.
Czułam jak Kamil się uśmiecha ale po chwili wziął mnie na ręce i z uśmiechem na twarzy zaniósł do kuchni.

25 komentarzy:

  1. Zajebiste opowiadanie <3333

    OdpowiedzUsuń
  2. To uzależnia xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żebyś wiedział/a :D. Czekam na więcej

      Usuń
  3. Aż nie wiem co mam pisać w komentarzach!
    Po prostu cudooo!
    Czekam na następny !

    OdpowiedzUsuń
  4. kurczę świetne. :) czekam na kolejne

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo jakie słodkie na końcu *_* ♥
    twoje opowiadania uzależniają :D
    naprawdę pięęknie! :)
    czekam na kolejne :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisz dalej! Jak najczęściej :) i jeśli możesz to dłuższe ;]
    http://believe-for-destiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Masakrycznie świetne jest to opowiadanie ! Chcę więcej ! /Iga ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. genialne : ) cześciej proszę <3 | olga (:

    OdpowiedzUsuń
  9. kocham twoje opowiadania! <3 są na prawdę świetne! *.*
    czekam na kolejne części :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jejku! ty jesteś niesamowita! świetnie piszesz, jak dla mnie to opowiadanie mogłoby sie w ogóle nie kończyć! <3 masz talent!

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz wielki talent! Czekam na następną część, błagam dodaj go szybko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam to jak piszesz. Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeeeezuuu <3 dziewczyno jesteś świetna ;*
    Czekam na następne ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocham Twoje opowiadania. Wyrażają tyle uczuć. Czekam na dalsze części, następne opowiadania. Rozumiem że masz też swoje życie prywatne. Czekam z niecierpliwością. / Lenka.

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoje opowiadania uzalezniaja :) Piszesz bosko nie moge sie doczekac kolejnej czesci <3/Marta :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne :) Jezu chciałabym mieć takiego chłopaka jak Kamil :) Nie mogę się doczekać następnej części i opowiadań :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowna część jeszcze lepsza od wszystkich pozostałych ! Mam taką prośbę ... Czy pojedyncze części nie mogłyby być trochę dłuższe? :) /Alicja <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezu cieszcie sie że ona po takich komentarzach jeszcze pisze bo niby wam sie tak podobają te opowiadania i wgl ale jeszcze jakieś wąty że za krótkie czy coś. -_-

      Usuń
  18. Cudne ♥ Kiedy ciąg dalszy ? ♥ :)

    OdpowiedzUsuń
  19. szkoda, że dzisiaj nie było :(

    OdpowiedzUsuń